
Wiadomości
- 12 lutego 2018
- wyświetleń: 7776
Weterynarz nie udzielił pomocy sarnie. Pomogli strażnicy miejscy
W czwartek, 8 lutego po godzinie 19.00 dyżurny straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca z prośbą o pomoc dla rannej młodej sarny, która została najprawdopodobniej potrącona przez samochód.
Mężczyzna chciał pomóc zwierzęciu i zabrał je z miejscowości Jawiszowice, a następnie zawiózł do weterynarza w Czechowicach-Dziedzicach, lecz, jak wynika z relacji pracowników Ośrodka "Mysikrólik", tam spotkał się z odmową udzielenia sarnie pomocy. - Weterynarz oświadczył, że nie zajmuje się dzikimi zwierzętami i stwierdził, że mężczyzna powinien zostawić zwierzę przy drodze i wezwać odpowiednie służby - czytamy na stronie Straży Miejskiej.
Zgłaszający postanowił zapytać dyżurnego SM, co w tej sytuacji ma zrobić. Dyżurny nie pozostał obojętny i wezwał na miejsce patrol. W uzgodnieniu z Wydziałem Ochrony Środowiska w Czechowicach-Dziedzicach wezwano Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Mysikrólik w Bielsku-Białej, który zaopiekował się ranną sarną.
Zgłaszający postanowił zapytać dyżurnego SM, co w tej sytuacji ma zrobić. Dyżurny nie pozostał obojętny i wezwał na miejsce patrol. W uzgodnieniu z Wydziałem Ochrony Środowiska w Czechowicach-Dziedzicach wezwano Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Mysikrólik w Bielsku-Białej, który zaopiekował się ranną sarną.
ZOBACZ TAKŻE

Gorący temat[FOTO] Ćwiczenia służb na ul. Wierzbowej. Za nami test zapory przeciwpowodziowej

Jechali na motocyklu bez obowiązkowych kasków. Interweniowała straż miejska

Fałszywy kominiarz zbierał "datki" w jednym z bloków. Czechowiccy strażnicy miejscy ostrzegają

Poruszał się od prawej do lewej krawędzi jezdni. Rowerzysta wydmuchał 2 promile...

Pijana kobieta nie chciała opuścić miejskiego autobusu. Musieli interweniować strażnicy miejscy

Czechowicka straż miejska rozda za darmo karmę dla psów i kotów
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.