Czechowice-Dziedzice Postów: 30
|
Data: 26.05.2007; 17:48 doszly do mnie sluchy ze we wsi bronów oddalonej od czechowic o okolo 10km grasuje jakas sekta podobno jest tam wybudowany ich kosciol i organizowane sa tam sobotnie spotkania jezeli wie ktos cos wiecej na tan temat prosze o pozostawienie wiadomosci ale mety bronów bedzie sławny:D:D:D:D:D:D
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 30
|
Data: 26.05.2007; 17:48 HAHA:d
|
Lipowiec Postów: 31
|
Data: 26.05.2007; 17:55 Pewnie w Kaniowie ?????
|
Cz-Dz Postów: 433
|
Data: 26.05.2007; 18:44 zgadza sie ta sekta w bronowie dziala juz od dawna... z tego co slyszalem to ich przedmiotem kultu sa glowki kapusty...ostatnio slyszalem rowniez ze maja zamiar rozszerzyc terytorium swojego niszczycielskiego dzialania o bestwine, bestwinke i kaniow...po prostu masakra bedzie bo w tych miejscowosciach z kolei sa sekty wyznawcow truskawek i najprawdopodobniej dojdzie do starcia o wplywy!!!
|
Miliardowice Postów: 1382
|
Data: 26.05.2007; 18:56 juz widze jak beda uliczne zamieszki :D:D wojna sekt !! tego chyba jeszcze nie grali!
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 30
|
Data: 26.05.2007; 22:33 śmiejecie sie a ja na serio mowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dzis podobno jest jakies czuwanie nocne! przyjechaly autobusy pelno ludzi masakra poprostu!
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 2886
|
Data: 26.05.2007; 23:02 To sekta działająca na granicy Polsko-Serbsko-Jugosławiańsko (jakby Serbia nie była w Jugosławii...) -Tureckiej w pobliżu Yugotonu. Bardzo groźna. Propaguje wiarę w system i zaprzecza, że Alaska jest rdzenną prowincją Polską, a Marco Polo naprawdę był Polakiem, o czym świadczy znaleziony w IPN zbiór pergaminu ze wspomnień niejakiego Marka Polaka. Czczą czarne psy i świętą wiarę w Liczyrzepę, o czym świadczy fakt noszenia sznurówek w butach. Ich Autobusy to sprowadzone z Niemiec przez Mongolię .---.,.|.. (napisane językiem Braille'a). Strzeżcie się, bo sekta ma zamiar w najbliższym czasie wejść na Czechowice i malować na blokach znaki hipnotyzujące. Wiadomości w 100% potwierdzone!
|
Ligota Postów: 249
|
Data: 26.05.2007; 23:18 Nie wiem czy to faktycznie jest jakaś sekta, ale muszę to potwierdzić, że przy zbiegu ul.Kamienieckiej i ul.Stawowe Pole faktycznie powstaje jakiś kościół. Obok niego stoi krzyż i podświetlana nocą figurka św. Ojca Pio.Miejsce to widać też od ul. Kunza i ul. Czyża. Od kilku lat spotykają się tam jacyś ludzie. Słychać było nawet plotki,że to podobno Świadkowie Jehowy. Przyznaję wprost, że znam dobrze Bronów ale pierwszy raz słyszę, żeby funkcjonowała tam sekta...
|
Cz-Dz Postów: 433
|
Data: 26.05.2007; 23:35 w Polsce mozna sobie zalozyc zwiazek wyznaniowy - kazdy moze to zrobic - i jesli wszystko jest zgodne z litera prawa, to nie mzona tego nazwac sekta(no, pomijam tutaj urzednikow TEJ najwiekszej sekty, ktorzy moga powiedziec wszystko i o wszystkim:P)
|
CZECHOWICE Postów: 462
|
Data: 27.05.2007; 16:09 "Nie wiem czy to faktycznie jest jakaś sekta, ale muszę to potwierdzić, że przy zbiegu ul.Kamienieckiej i ul.Stawowe Pole faktycznie powstaje jakiś kościół. Obok niego stoi krzyż . Słychać było nawet plotki,że to podobno Świadkowie Jehowy. "
Hm.... to ŚJ to być nie mogą, gdyż krzyża nie czczą.
|
Czecho Postów: 688
|
Data: 27.05.2007; 16:18 koniec świata jest bliski...
|
czechowice-dziedzice Postów: 927
|
Data: 27.05.2007; 19:40 zabrzeg nas uratuje :D
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 30
|
Data: 27.05.2007; 22:40 no slucham nadal Waszych opinii na ten temat:D jak ktos znajdzie cos o tym to prosze o pozostawienie linku pozdrawiam
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 73
|
Data: 28.05.2007; 07:56 widziałem niedawno dziwne zdarzenie na drodze dojazdowej do bronowa widziałem czarny samochód za nim faceta w długim czarnym płaszczu za którym szła masa ludzi śpiewając jakieś okropne piosenki. Myślicie że ten w czarnym mugł być ich guru? czy może to ABW węszy już w poszukiwaniu Bronowskiej sekty?
|
CZechowicze-dziedzice Postów: 2
|
Data: 28.05.2007; 11:30 Nie rozumiem ludzi, którzy sie wypowiadają,a nie maja o tym w ogóle zielonego pojęcia.... Co prawda w Bronowie powstał drugi budynek przypominający kościół, ale mieszkańcy Bronowa sami nie maja pojęcia co to jest...
Odbywają sie tam jakieś spotkania modły, ale czy to od razu musi być sekta....
Jeżeli,taki budynek powstał,to na pewno musial mieć właściciel pozwolenie na tego typu budowle....
I zapewne nikt tam sie nie modli do kapusty,ani innych warzyw...
Nikogo tam nie mordują, nie zabijają.... wiec proszę o trochę TOLERANCJI
Oczywiście, ja sama mam negatywne stosunki do tego typu inwestycji....
Ale nie mogłam patrzeć,jak ludzie takie "głupoty" wypisują...
|
Ligota Postów: 39
|
Data: 28.05.2007; 15:57 A ja słyszałam coś na ten temat. Podobno jakiś młody chłopak ja założył i ma ponoć wiele zwolenników wśród babć. Podobno jakąś kapliczkęmaja w okolicach ul. Woźniackiej. Ile w tym prawdy?? Nie wiem...
|
Czechowice Postów: 46
|
Treść wiadomości USUNIĘTA przez ADMINISTRATORA forum, dn. 14-12-2007 godz. 13:24 z powodu naruszenia zasad określonych w regulaminie forum: §2
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 30
|
Data: 28.05.2007; 19:46 a wlasnie ze jest tp sekta i nie dyskutuj muminku bo sie nie znasz:D
|
Czechowice Postów: 46
|
Data: 28.05.2007; 19:53 a skąd jesteś tego taki pewny??????????
zielonomii
|
CZECHOWICE Postów: 462
|
Data: 28.05.2007; 21:09 "Z powodu braku ustępstw ze strony samego Domańskiego Kuria Metropolitalna we Wrocławiu wydała decyzję o potraktowaniu ruchu jako sekty chrześcijańskiej oraz nałożeniu na stowarzyszenie i osoby je wspierające interdyktu kościelnego."
Cytowane z tekstu:
Kazimierz Domański (ur. 1934 w Uszni (Ukraina), zm. 21 czerwca 2002 we Wrocławiu) - kontrowersyjny wizjoner chrześcijański z Oławy, wieloletni pracownik Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Oławie, rencista, prezes niezależnego od kościoła katolickiego Stowarzyszenia Ducha Świętego (1999-2002).
Był piątym dzieckiem Emilii i Łukasza Domańskich, którzy w sumie mieli czterech synów i cztery córki. Ojca stracił w 1944, kiedy rozstrzelali go Niemcy za współpracę z partyzantami AK. W 1945 rodzina Domańskich trafiła na Ziemie Zachodnie, do Niwnika. Niedostatek wielodzietnej rodziny był jedną z przyczyn tego, że Kazimierz Domański skończył swą edukację na trzech klasach szkoły podstawowej.
Wcześnie podjął samodzielną pracę, a w 1956 ożenił się z Bronisławą Bilewicz, która tak jak on przyjechała po wojnie z Kresów i od 1954 była zatrudniona w Jelczu w magazynach zakładów samochodowych. Ślub wzięli w Wójcicach, wkrótce urodził się im syn Stanisław (1958) i córka Grażyna (1962). Po urodzeniu Stanisława żona Kazimierza Domańskiego zajęła się wychowaniem dzieci i domowym gospodarstwem. W tym samym roku Kazimierz podjął pracę w przedsiębiorstwie remontowo-budowlanym jako malarz. W 1966 uległ wypadkowi samochodowemu, w którym doznał urazu kręgosłupa i wstrząśnienia mózgu. W 1967 Kazimierz Domański podjął pracę jako malarz w kolejowych zakładach naprawczych i wraz z rodziną zamieszkał w Oławie. Po kilku latach (1974) zmienił mieszkanie w Oławie, a także zaczął zajmować się w wolnym czasie posiadaną w Nowym Otoku działką, na której zamieszkał w latach osiemdziesiątych XX wieku w związku z podjętą przez siebie misją religijną.
Jak twierdził Kazimierz Domański jego rzekome objawienia rozpoczeły się 8 czerwca 1983 roku. Wówczas to na swojej działce przy ulicy Nowy Otok w Oławie miała mu się objawić Matka Boska i nakazać uzdrawianie ludzi. Tego samego dnia Kazimierz Domański zbudował w swojej altance na ogródkach działkowych ołtarzyk i zawiadomił księdza proboszcza. Sprawa nigdy nie nabrałaby większego rozgłosu gdyby nie zainteresowanie ze strony lokalnych mediów. Po publikacji prasowej we wrocławskim czasopiśmie Sprawy i Ludzie oraz reportażu telewizyjnym ruch pielgrzymkowy ogarnął całą Polskę. Tysiące pielgrzymów chciało zobaczyć miejsce cudu, co paraliżowało życie w mieście i stawało się niewygodne dla władz PRL. W 1985 i 1986 roku ruch pątniczy jeszcze bardziej wzrósł kiedy miasto Oława wzięło udział w bardzo popularnym programie TV Turniej Miast oraz po wystąpieniu gen. Wojciecha Jaruzelskiego na plenum KC PZPR, który skrytykował to, co się działo na Dolnym Śląsku w związku z rzekomymi objawieniami. W tym samym czasie wzrosła również działalność samego Domańskiego. Wizjoner twierdził, że przychodzi do niego nie tylko Matka Boska, ale i Jezus Chrystus. 3 października 1984 roku Domański przekazał, że jednym z celów jego misji jest wybudowanie w miejscu objawień sanktuarium Matki Bożej Pokoju. W listopadzie 1985, gdy pierwsza fala zainteresowań oławskimi objawieniami opadła, Domański ogłosił, że Matka Boska pozwoliła nagrać swój głos na taśmę magnetofonową. Do Oławy znów ściągały tysiące wiernych co niepokoiło MO, ale przede wszystkim miejscowe władze partyjne. Na działkach coraz częściej Kazimierz Domański głosił swoje orędzia, apelował m.in. o to, by kobiety nie chodziły w spodniach i by nie przyjmowano komunii świętej na stojąco. 17 stycznia 1986 roku Episkopat Polski po kilkuletnim zapoznawaniu się z treściami wizji wydał komunikat, w którym stwierdzono brak prawdziwości objawień i ich fałszywość. Stwierdzono rażące błędy doktrynalne. Jednym z takich błędów było twierdzenie, iż realna obecność Jezusa Chrystusa w konsekrowanych hostiach zanika w momencie przyjmowania Komunii Świętej w postawie stojącej.
Oficjalna krytyka ze strony kościoła katolickiego nie zraziła jednak Kazimierza Domańskiego i jego sympatyków do dalszych działań. Rozpoczął on budowę prywatnego sanktuarium na terenie ogródków działkowych gdzie dalej przybywali pielgrzymi. Wykorzystując luki prawne oraz ofiarnosć darczyńców zbudował na swojej posesji w Nowym Otoku na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku zabudowania gospodarcze, które były niczym innym jak kościołem, kaplicą, plebanią i domem pielgrzymkowym. Zapraszał również do siebie różnych księży, emerytowanych lub spoza archidiecezji wrocławskiej, aby odprwaiali msze święte na terenie jego siedliska.
16 czerwca 1999 roku w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu Kazimierz Domański wraz z żoną Bronisławą zarejestrował Stowarzyszenie Ducha Świętego, które wywołało spór z kościołem katolickim o charakter organizacji. Z powodu braku ustępstw ze strony samego Domańskiego Kuria Metropolitalna we Wrocławiu wydała decyzję o potraktowaniu ruchu jako sekty chrześcijańskiej oraz nałożeniu na stowarzyszenie i osoby je wspierające interdyktu kościelnego.
W połowie czerwca 2002 roku Kazimierz Domański z powodu problemów zdrowotnych znalazł się w szpitalu wojskowym we Wrocławiu (udar mózgu). Na łożu śmierci zdążył pojednać się z Kościołem, otrzymując rozgrzeszenie i przyjmując sakrament namaszczenia chorych z rąk szpitalnego kapelana katolickiego. Arcybiskup metropolita wrocławski udzielił mu dyspensy i pozwolił na pogrzeb na cmentarzu w Oławie.
Po śmierci męża opiekę nad Stowarzyszeniem Ducha Świętego przejęła Bronisława Domańska. Ona też rozpoczęła zabiegi mające na celu likwidację sekty i delegalizację stowarzyszenia. W wyniku porozumienia od 2005 roku z kurią rozpoczął się proces przekazania majątku Stowarzyszenia Ducha Świętego kościołowi katolickiemu. 17 listopada 2005 roku zabudowania prywatnej świątyni Matki Bożej Królowej Wszechświata Bożego Pokoju na ulicy Nowy Otok w Oławie zostały oficjalnie przekazane na cel organizowanej tam parafii katolickiej pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Królowej.
za: Wikipedia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Doma%C5%84ski
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 30
|
Data: 29.05.2007; 15:51 dzieki -Shakal_ za jakies konkrety a moze macie cos na temat samego bronowa?? podobno ta sekta dziala juz ponad 2 lata a jak pisze w tekscie stowarzyszenie w olawie zostalo mniej wiecej w tym czasie zlikwidowane wiec moze poprostu inie sie tutaj przeniesli!!!
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 30
|
Data: 29.05.2007; 16:14 http://kosciol.wiara.pl/wydruk.php?grupa=6&art=1035978662&dzi=1035894726&katg=
pranie mózgu
http://katalog.pf.pl/Bron%C3%B3w/Stowarzyszenie-Wsp%C3%B3lnoty-Modlitewnej-Ducha-%C5%9Awi%C4%99tego-F6863762G0B1225-m19.html
|
CZechowicze-dziedzice Postów: 2
|
Data: 30.05.2007; 09:34 Ludzie.......
W ogóle nie macie pojęcia co to jest......
Jestem przeciwniczka tego typu działalności,ale nie wypisuje bzdur...
hehe z tym guru to już przesada, hehe może to był pogrzeb??? Poltki-ploteczki tak zwane :D brawo :D
Ci ludzie to tez katolicy, a ze sie modlą tam to już tylko ich sprawa :D i ich pieniądze :d <choc nikt tak naprawdę nie wie, czy to jest płatna inwestycja :D
|
Ligota Postów: 249
|
Data: 30.05.2007; 10:43 Krążą po Bronowie ploty,że jakiś gość wypił sobie "kilka głębszych" i widział Matkę Boską...
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 2886
|
Data: 30.05.2007; 16:22 W Bronowie tak słabe głowy mają? ;]
|
Czechowice Postów: 46
|
Data: 30.05.2007; 18:47 Płatna Płatna BARTEK dostaje kasę z góry za to że to robi
a myślicie że za co to wybudował
przecież on kiedyś robił jako kanar
A bulionerem to na pewno nie jest
|
Czechowice-Dz. Postów: 1150
|
Data: 31.05.2007; 20:22 Oni nawet chcą, by pisać do nich maile, więc piszcie i wyrażajcie o nich swoja opinię…
Wyślij e-mail do Stowarzyszenia Wspólnoty Modlitewnej Ducha Świętego:
http://katalog.pf.pl/Bron%C3%B3w/wyslij-wiadomosc-do-Stowarzyszenie-Wsp%C3%B3lnoty-Modlitewnej-Ducha-%C5%9Awi%C4%99tego-F6863762G0B1225-m20.html
A może to są scjentolodzy? To niebezpieczna sekta:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=scjentolodzy&btnG=Szukaj+w+Google&lr=
|