Forum

Temat: Prześladowania w Indiach

Jocker27

Czechowice-Dziedzice

Postów: 1047

Data: 16.04.2010; 14:37

Prześladowania chrześcijan na całym świecie niestety nie ustają. W ostatnim czasie wzmogły się znów prześladowania w Indiach. Przekazujemy wiadomość, którą otrzymaliśmy z Kurii Generalnej Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. Dnia 13 kwietnia ekstremiści Buddyjscy w Indiach w nocy spalili 20 kościołów. Według doniesień planują dalsze ataki, chcą palić kolejne kościoły - jest mowa o chęci zniszczenia kolejnych 200 kościołów w Prowincji Olisabang w Indiach. Również ekstremiści planują zamordować grupę około 200 misjonarzy na tym terenie. Chrześcijanie z tego rejonu ukrywają się obecnie w pobliskich wioskach usiłując uniknąć represji ze strony buddyjskich ekstremistów.

Zwracamy się z gorącą prośbą o modlitwę w intencji prześladowanych braci chrześcijan w Indiach, prosząc dobrego Boga o miłość i jedność w tym kraju. Gdy jako Polacy jesteśmy pogrążeni w żałobie, sami odczuwamy czym jest ból po stracie bliskich osób, stąd apel który pragniemy skierować jest również gorącą prośbą do Boga, by zmiłował się nad tym udręczonym prześladowaniami narodem i dał tam jedność, by można było w wolności wzywać imienia Pańskiego.

Biuro Prasowe Kapucynów - Prowincja Krakowska

http://kapucyni.pl/index.php/aktualnopci-mainmenu-389/2330-przesladowania-w-indiach

Victorious

Czechowice-Dziedzice

Postów: 534

Data: 16.04.2010; 16:21

"Prześladowania chrześcijan na całym świecie niestety nie ustają" i nie ustaną. Sam sobie Kościół na to zasłużył m.in. tuszując sprawy molestowania. Tyle lat udawali, że nic się nie stało. A ludzie to nie ciemnota, potrafią myśleć, o czym chyba Kościół zapomina.
Teraz prawda wychodzi na jaw i odpowiedzcie mi, jak się to ma do nauk Kościoła? Chyba coś tu jest nie tak? Od szarego człowieka wymagają wiele a sami żyją po "swojemu".
Nie neguje tutaj wszystkich księży, bo wśród tej "bandy" są też bardzo porządni ludzie, ich nie można obrażać. Niestety są to jednostki.

Sprawa misjonarzy, chyba nikt nie lubi jak się mu narzuca nową religię i podważa to w co wierzył całe życie. Postawcie się na ich miejscu.

Kościół niech się lepiej modli za powołania zakonne i kapłańskie, bo coraz więcej księży i zakonników odchodzi. Jak tak dalej pójdzie, to za jakiś czas w miastach nie będzie kilkudziesięciu księży ale jeden na kilka miast. Może będzie tak jak w Szkocji, gdzie niektóre kościoły zostały przerobione np na kasyno.

Jeżeli Kościół Katolicki nie przestanie udawać i nie przeprosi za swoją armię to nic dobrego mu nie wróżę.

Jocker27

Czechowice-Dziedzice

Postów: 1047

Data: 16.04.2010; 16:37

Victorious

Ewangelizacja lub jak to inni mówią prozelityzm kościoła - jest jego podstawowym zadaniem. Każdego kościoła nie tylko KK.

Nie mam danych, czy w indyjskich kościołach są tylko pedofile i gwałciciele, godni jedynie kary śmierci. Nie przypuszczam skala tego rodzaju zbrodni miała miejsce w stopniu większym lub mniejszym jak to ma miejsce w innych środowiskach - Więc twoje wycieczki raczej nie na miejscu w kontekście tego, że ktoś jest mordowany za przekonania religijne.

Po porostu w wieczornej modlitwie wspomnij naszych prześladowanych braci i o tyle i aż o tyle Ciebie b. proszę.

Jocker27

Czechowice-Dziedzice

Postów: 1047

Data: 16.04.2010; 16:40

KK poprzez JPII przeprosił za działania członków Kościoła niezgodne z nauką Jezusa Chrystusa i cały czas za coś takiego przepraszamy.

Raczej nie doczekasz się przeprosin za istnienie samego Kościoła.

Victorious

Czechowice-Dziedzice

Postów: 534

Data: 16.04.2010; 17:02

Widzisz, tak się składa, ze się nie modlę. Przestałem wierzyć w te bajki, obrazki, cuda i inne historie.

Kościół nie przeprosił za te mnożące się przypadki molestowania, który miały miejsce przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Z zachowania władz kościelnych można wywnioskować, ze jak i jeden papież tak i drugi "kryli" te fakty. Prali brudy po cichutku, zamykali usta pieniędzmi.

Dlaczego w 1992 roku Sinéad O'Connor potargała zdjęcie JP II podczas programu telewizyjnego mówiąc: ""Walczcie z prawdziwym wrogiem"? To był protest przeciwko zamykaniu ust tym, którzy byli molestowani. Nie porównuj środowiska KK do innych środowisk. Kościół ma dawać przykład a jakoś mu to nie wychodzi.

Druga sprawa, ewangelizacja nie polega na zmuszaniu do zmiany wiary, tylko do "opowiadania" o Bogu. Chyba można śmiało stwierdzić, że Katolicyzm to najbardziej splamiona krwią religia.

Victorious

Czechowice-Dziedzice

Postów: 534

Data: 16.04.2010; 17:15

Jeszcze jedno, byłeś kiedyś dłużej niż 5 minut na plebanii?

Tak się składa, ze ja spędziłem tydzień na plebanii w Kamieniu Pomorskim u mojego wujka BYŁEGO księdza. To było 12 lat temu, chciałbym mieć takie warunki i takie posiłki jakie mieli oni. Wyżywienie jak w porządnym hotelu. Nie wspominam o ilości i jakości samochodów. Nawet nie masz pojęcia ile on miał wtedy pieniędzy i jakie kwoty wydawał w latach 90. Odwiedzając go w 1986 roku pierwszy raz w życiu widziałem i jadłem snickersa, wtedy nie miałem pojęcia co to jest. Leżały u niego w pudłach w ogromnych ilościach. Oni mieli wszystko, od video po tv kolorowe, wszystkie luksusy.

Dlaczego nie jest księdzem? Mój wujek miał na tyle odwagi, ze wystąpił z Kościoła z powodu kobiety, za to go cenię. Niczego nie udawał, postąpił godnie i słusznie. A gdzie jest reszta księży, która ma kobiety na boku i udają, ze wszystko jest ok? Teraz nie jest już taki bogaty, ledwo wiąże koniec z końcem ale taką drogę wybrał sam.

Kiedyś w Panewnikach brat zakonny oprowadzał młodzież, opowiadał im jak to zakonnicy żyją w ubóstwie. Nagle otworzyła się brama i wyjechał "ubogi" zakonnik-bambaryła swoją wielką furą. Młodzież skwitowała zajście salwą śmiechu.

Całe życie wciskali ludziom ciemnotę, mnie już nie będą, już mnie nie nabiorą.

wazon

kwietne lasy

Postów: 316

Data: 16.04.2010; 17:23

Tak to, nie jestem wierzacy , zadna wiara mnie nie interesuje, czysty ateizm.
Niestety sprawa Indyjska , nie jest nowa,sam kraj sklada sie z wielu narodow, i jak pewien byly agent CIA ,teraz pisarz Kolb powiedzial -To zastanawiajace jak swiat ignoruje Indie , gdzie maja boby atomowe i nikt w USA , SKAD POCHODZI , NIE ROBI ZADNYCH ANALIZ NA TEMAT TEGO KRAJU. Nikt nie interesuje sie zachowanie jednej trzeciej ludnosci swiata.Powinien.To kwestia czasu jak moga zagrozic okolicznym kraja, nie tylko w kwesti wiary.
Tam nie zabija sie ot tak na pokaz jakTalibowie.Tam sie pali , gwalci i t p z czystej nienawisci do innych, bez wyraznego powodu, czy to wiara czy polityka , to tylko tani pretekst.

919

****

Postów: 2284

Data: 16.04.2010; 21:45

Indie to największa demokracja świata (1,14 mld ludzi); to także konglomerat ras, wierzeń religijnych, kultur, języków, ludów, narodów, kast, itd. Indie to zarówno państwo (Republika Indii ze stolicą w Delhi) oraz odrębna cywilizacja , jak również subkontynent (w skład tak pojmowanego regionu oprócz Republiki Indii wchodzą Pakistan, Nepal, Bangla Desz, Bhutan i Sri Lanka — razem to około 1,5 mld ludzi). Tu narodziła się przed kilkoma tysiącami lat niezwykła cywilizacja, która trwa nieprzerwanie po dziś dzień, a charakteryzująca się olbrzymią zdolnością do asymilacji innych kultur, religii, obyczajów i zachowań. Religia będąca egzemplifikacją tej kultury — hinduizm — to jedna z religii światowych, charakteryzująca się teologicznym brakiem objawienia (bezprecedensowość w klasyfikacji wierzeń religijnych), nie posiadaniem personalnego założyciela ani hierarchicznego duchowieństwa.
Ostatnie dziesięciolecie przyniosło wiele ataków nacjonalistów hinduskich na chrześcijan… Pojedyncze pogromy, zwłaszcza w tych regionach gdzie chrześcijaństwo zdobywa nowych wyznawców, nasilają się mimo wprowadzania przez władze centralne lokalnie stanów wyjątkowych. Chrześcijaństwo — w Indiach dotyczy przede wszystkim katolicyzmu i protestantyzmu — to ledwie 25 — 30 mln obywateli Indii (ok. 2,5 %)
Dotyczy to zwłaszcza warstw najniżej umiejscowionych na hinduskiej drabinie hierarchii społecznej, najbiedniejszych, odrzuconych. Chrześcijaństwo ze swoją filozofią współczucia i empatii oraz silnie dotowanymi spoza granicy Indii akcjami charytatywnymi trafia do ludzi przynależnych do najniższych kast i poza kastowych. Jednak fanatyczni hinduiści widzą w tym fakcie zaprzeczenie tradycji hinduizmu, niszczenie odwiecznych obyczajów i kultury, sprzeniewierzenie się hindutvie. Czyli zagrożenie dla miejscowej tożsamości. A także utratę zwolenników i wiernych.
Ale istnieje też druga strona medalu — nie tylko bowiem mamy tu podział na pokornych, dobrych i prześladowanych chrześcijan oraz złych, obłąkanych fundamentalizmem, szowinistyczno-pobożnych Hindusów (taki obraz rysują przeważnie europejskie media, zwłaszcza chrześcijańskie). W rejonach gdzie zwolennicy Mistrza z Nazaretu zdobyli przewagę liczebną nad hinduistami — często zdecydowaną — mamy do czynienia z autentycznym, chrześcijańskim dżihadem przeciwko pradawnym, autochtonicznym zwyczajom, obrzędom i wierzeniom [ 9 ]. Działa to więc na zasadzie sprzężenia zwrotnego i dodaje „paliwa" pod argumentację fundamentalistom hinduistycznym. W rejonach wschodnich — np. w stanie Tripura dot. to m.in. Narodowego Frontu Wyzwolenia Tripury — szkoły prowadzone przez Towarzystwo Salezjańskie(tzw. „szkoły Don Bosco") udzielają czynnego wsparcia rebeliantom dążącym do oderwania poszczególnych terytoriów od Indii jako samodzielnych bytów państwowych (różnice wyznaniowe w tych regionach nakładają się na rasowe i społeczne). Podobnie ma się rzecz w Mizoramie, Nagalandzie i „Bodolandzie" (część Assamu zamieszkała przez lud Bodo) gdzie terrorystyczno-narodowowyzwoleńcze i religijnie ukierunkowane organizacje przy wsparciu Światowej Rady Kościołów (głównie ze strony baptystów — z Nowej Zelandii i Australii — i zielonoświątkowców) — siłą i terrorem nawracają hinduistów na chrześcijaństwo, walcząc przy tym z rządem centralnym. Ofiarą padają głównie prości wieśniacy i mieszkańcy interioru.
Wielopłaszczyznowość waśni religijnych w Indiach jest odzwierciedleniem sytuacji społecznej tego ponad miliardowego społeczeństwa, wypadkową jego historii, tradycji, kultury. Na pewno opcja religijna (a szerzej patrząc - kulturowo-cywilizacyjna) ma dużą siłę sprawczą w powstawaniu, przebiegu konfliktów. Ze względu na ogrom terytorium, złożoność rasowo-kulturową (czyli „multikulturowość") Indii, problemy te stanowią jedynie drobny wycinek sprzeczności, sporów czy napięć targających (często — uwzględniając temperament mieszkańców subkontynentu oraz różnorodność tradycji, historii, zwyczajów, wierzeń religijnych etc. — niezwykle krwawych i brutalnych) ten region.

"Każdy tekst religijny od Biblii po Bhavagad Gitę może być
zinterpretowany w taki sposób by usprawiedliwić wszystko"
Arundhati Roy (pisarka indyjska)

polak111

qaz

Postów: 1

Data: 17.04.2010; 10:02

http://kapucyni.pl/index.php/aktualnopci-mainmenu-389/2330-przesladowania-w-indiach NIE ISTNIEJE MÓJ KOMENTARZ KAPUCYNI ZORIĘTOWALISIĘ ŻE TO FAKE I USUNELI SZKODA TYLKO ŻE NIE PRZEPROSILI I NIE ZDEMENTOWALI PLOTKI ŻAŁOSNE CHOWANIE GŁOWY W PIASEK

jak dużo jest idiotów w polsce bez najmniejszego krytycyzmu dla informacji proponuję nowe krucjaty :) można by podbić połowę świata jak wiemy z histori kolonie były bardzo dochodowe

w indiach nie ma prowincji a stany i dystrykty, nie istnieje coś takiego jak Olisabang (brzmi jak ze strony porno Olisa bang), w indiach jest trzay razy mniej buddystów niż chrześcijan, buddyzm jest cholernie trudną reigią do praktykowania (nie zabijają nawet przysłowiowej muchy, nie piją, nie kradną, itd. stanowczo łatwiej jest być praktykującym chrześcijaninem), ten sms lub email krąży już od lutego 2010 więc wczoraj to rozległe określenie :)), są wersje angielska, włoska, słowacka, podaję przykład dla niedowiarków:
Per favore pregate per le chiese in India. Gli estremisti Buddisti in
India hanno bruciato 20 chiese ieri notte. Stanotte hanno un progetto
di distruggere 200 chiese nella provincia di Olisabang. Stanno
progettando di uccidere 200 missionari in 24 ore. Al momento, tutti i
Cristiani si stanno nascondendo nei villaggi. Per favore pregate per
loro ed inviate questa mail ai cristiani che conoscete. Per favore
chiedete a Dio di avere misericordia dei nostri fratelli e sorelle in
India. Quando ricevete questo messaggio, per favore inoltrate questa
urgente richiesta di preghiera. Per favore pregate per loro e
rimettere questo problema nel nostro Padre Onnipotente e Signore!!!
P.Trevor missionario

pozdrawiam i żegnam wszystkich idiotów chrześcijan i w ogóle innych idiotów

nie lubię pisać na tego typu informacje, bo co ja agencja prasowa jestem? ale to już szczyty zidiocenia i nie rysuje w dobrym świetle możliwości intelektualnych czrześcijan

Jocker27

Czechowice-Dziedzice

Postów: 1047

Data: 19.04.2010; 08:44

polak

Ta wiadomość została sprostowana przez kapucynów. W kontekście poprzednich wydarzeń w stanie Orissa relacjonowanych przez np. BBC ta informacja nie wydaje mi się aż tak abstrakcyjna.

http://news.bbc.co.uk/2/hi/7670747.stm

W piątek ja pomodliłem się za chrześcijan w indiach, buddystów i za Victorious więc pan Bóg nawet z czyjegoś błędu potrafi wyprowadzić dobro.

Pozdrawiam i zapewniam cię, że nie trzymam do ciebie urazy za to że między innymi mnie nazwałaś idiotą.

Victorious

Czechowice-Dziedzice

Postów: 534

Data: 19.04.2010; 11:43

Zamiast tracić czas i modlić się za mnie, pomódl się lepiej za Kościół Katolicki. Proś o oczyszczenie i nawrócenie.

Mnie się do nieba nie spieszy. Gdybym mógł wybrać to wole drugą opcje, bo są tam albo będą wszyscy bliscy memu sercu muzycy :D
Śpiewy anielskie mnie nie kręcą, najzwyczajniej bym się nudził :P

wazon

kwietne lasy

Postów: 316

Data: 19.04.2010; 18:28

I tak beda mordy,lokalne i na tle wiary, polityki,nie dmuchac na to bo sie jeszcze rozpali.Kto by zyskal?

Jocker27

Czechowice-Dziedzice

Postów: 1047

Data: 19.04.2010; 22:50

Victorious

Czas poświęcony na modlitwę nie jest stracony. W modlitwie człowiek wchodzi w relacje z Bogiem, dzięki czemu otrzymuję wiarę, a z wiarą ( i to nie tylko w Boga, ale wiarę w to że wszystko będzie dobrze ) życie jest zupełnie lepszej jakości. W kontekście ostatnich wydarzeń to ludzie wierzący mają coś do powiedzenia, nie wierzący mogą zaproponować „minutę ciszy”.

Co do piekła to tam się nie wybieraj. Bo - Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują (1 Kor 2,9).

Jak był pogrzeb prezydenta to wykonanie „Zwycięzca śmierci” było takie, że można go było słuchać całą wieczność.

Victorious

Czechowice-Dziedzice

Postów: 534

Data: 19.04.2010; 23:19

Jocker27, dla mnie to jest czas stracony, jak chcesz to się módl. Nie ewangelizuj mnie bo nic to nie da, misja skazana na zagładę. Poza tym ciężko jest ponownie nabrać na te same bajki byłego ministranta :)

Wracając do tematu piekła, to zdania nie zmienię ze względów podanych wyżej. A wizja nieba mnie nie kręci, wieje nudą :P

Proszę Cię, nie cytuj mi Biblii bo:

"Jeszcze wiele stuleci po spisaniu pierwotnych ksiąg Wielki Sobór Kościoła określał po raz kolejny, jakie prawdy i doktryny powinny być zawarte w ówczesnej oficjalnej Biblii - a jakich ujawnianie byłoby "przedwczesne" lub "niezdrowe".
Poza tym Kościół już wiele razy deklarował swą wiarę w coś, co potem zostało obalone, gdy okazało się nieprawdziwe. Np. to, że Słońce kręci się wokół Ziemi, albo, że Ziemia jest płaska itp. Następne odkrycia obalały sens istnienia poprzednich."

Mój dziadek posiada w swojej bibliotece biblie różnych kościołów, ciekawa lektura. Widać, jak sobie kościoły wybierały to, co im pasuje.

919

****

Postów: 2284

Data: 19.04.2010; 23:29

Żal ludzi zabijanych w konfliktach religijnych , żal indoktrynowanych do tego stopnia , że zabijają w imię narzucanej wiary ,religii, z Bogiem na sztandarach. To największa zbrodnia , bo zabija duszę .
To się tyczy też chrześcijan i to nie na przełomie lat , wieków , ale i tysiącleci. Czołowe reżimy przeszłości - faszyzm , komunizm , dojrzały do tego, że biją się w piersi , wyciągają wnioski i transformują. Jednak zbrodnie chrześcijaństwa wciąż nie są rozliczone ,wręcz kamuflowane , nadal uświęcane - zbrodniarzy od Konstantyna Wielkiego , po naszego Bobolę , co zginął tak, jak sam traktował innowierców na wschodzie.

Piętnaście lat temu uciekający przed mordercami ludzie szukali schronienia w wielu kościołach Ruandy. Księża i zakonnice często nie tylko nie bronili ich życia, ale ułatwiali znalezienie ich bojówkom. Martin Kimani opisuje scenę, w której ksiądz Athanase Seromba (skazany później na 15 lat więzienia) ściągnął do kościoła 2000 uciekających przed masakrą ludzi (głównie kobiet i dzieci), by wieczorem wynieść tabernakulum i kielichy, a kiedy błagali go, żeby przynajmniej się za nich pomodlił, zapytał z ironią, czy Bóg Tutsich jeszcze żyje. Po wyjściu kazał zburzyć buldożerem ścianę kościoła i pozwolił milicji Hutu wymordować tych, którzy przeżyli. Ksiądz Seromba nigdy nie został obłożony ekskomuniką ani wykluczony ze stanu kapłańskiego. Kimani przypomina, że Watykan był doskonale zorientowany, iż biskupi i księża są w Ruandzie bardzo aktywni na arenie politycznej, wiedział o ich czynach podczas masakry, a zbrodniarze w sutannach i habitach znajdowali później schronienie u swoich kolegach po fachu w Europie.
Watykan nigdy nie zbadał roli jaką odegrali ludzie Kościoła podczas ludobójstwa w Ruandzie, doskonale zdawano sobie sprawę z tego, iż w tym przypadku schowanie głowy w piasek nie grozi żadnym skandalem. Podczas gdy dostojnicy są świadomi tego, że zignorowanie skandali seksualnych w europejskich parafiach może w ciągu kilku lat zagrozić istnieniu Kościoła, wiedzą również. że mogą sobie pozwolić na to, aby afrykańskie trupy pozostały zdehumanizowane i zapomniane.

919

****

Postów: 2284

Data: 19.04.2010; 23:47

W Ruandzie ginęli wówczas również księża i zakonnice, większość raczej za pochodzenie niż za odwagę bronienia ludzi, ale były i przypadki heroizmu. Ki,ani pisze jednak o polityce Watykanu i podkreśla, że ta polityczna strategia była skuteczna, być może jest to właściwy moment na przypomnienie przyjaźni Watykanu z ludobójcami — pisał dalej. (Nawiasem mówiąc rola rządu francuskiego była tu równie skandaliczna.) Zapewne jest znacznie więcej ofiar przestępców w sutannach, które nie doczekały się i jeszcze długo nie doczekają sie przeprosin ze strony Kościoła. Chwilowo hierarchowie zajęci są przypominaniem ludziom, że nie powinni tak bardzo zajmować się przykościelną pedofilią, że są przecież i inni przestępcy, a poza tym Kościół czyni więcej "dobrego" niż złego.

Nowi klubowicze

Nikka

Bytomki
w klubie od: 2025.03.25

Medispaw

Czechowice-Dziedzice
w klubie od: 2025.03.24

MCH83

Polska
w klubie od: 2025.03.18

orchid

Czechowice-dziedzice
w klubie od: 2025.02.22

Mieszko

Czechowice-Dziedzice
w klubie od: 2025.02.21

Najaktywniejsi - forum

drobnyzuczek

Czechowice-Dziedzice
postów: 3528

spoko

Czechowice-Dziedzice
postów: 3429

miastobis

domowa
postów: 2945

CzechoMeteo

Czechowice-Dziedzice
postów: 2612

919

****
postów: 2284

Najaktywniejsi - komentarze

drobnyzuczek

Czechowice-Dziedzice
komentarzy: 1089

Mickiewicz12

Developerowice-Lokow
komentarzy: 690

Clarence_Boddicker

Kraków
komentarzy: 596

Gemini1Duo

Miasto Dziurawych Dr
komentarzy: 425

robek

Czechowice-Dziedzice
komentarzy: 275