Data: 11.09.2012; 12:28 Witam, potrzebuję zrobić usg nadgarstka, macie jakieś propozycję do którego specjalisty się udać, czy to nie ma znaczenia? |
Data: 11.09.2012; 12:39 Ma znaczenie. Lek med. Zbigniew Piątkiewicz, Pszczyna ul. Słoneczna 4.Tel:32 210 55 44,kom:600 767 360.Na kasę-za pół roku.Za 50zł-dziś… |
Data: 11.09.2012; 13:14 Ma znaczenie - lekarz lekarzowi nierówny, a jak idziesz się przebadać, to chyba chcesz wiedziec co Ci jest na pewno, a nie może tak , a może nie tak. Można się czasem zdziwić jakie "cuda" lekarze czynią.... |
Data: 11.09.2012; 13:39 Do samego zrobienia USG nie trzeba wielkiego specjalisty, co innego lekarz który będzie Cię później leczył.
|
Data: 11.09.2012; 17:22 Ja akurat jestem innego zdania, bardzo mało jest dobrych fachowców którzy potrafią czytać obraz usg ,
|
Data: 11.09.2012; 23:30 Jeśli chodzi o badanie kolana to się zgodzę, kiedyś postawiono mi błędną diagnozę (co do nadgarstka nie byłem pewien). Termin do dr Piątkiewicza na 1 października, badania wykonuje tylko w pon. dlatego takie opóźnienie. Co do dobrego ortopedy, słyszałem opinie o dr Partyce. Jeśli piszecie, że ma znaczenie to miło:), ale nie podaliście konkretnego przykładu, za wyjątkiem 1 odpowiedzi:) Na pewno nie macie jakiś sprawdzonych specjalistów? |
Data: 12.09.2012; 10:00 Nejkiri nie pisałam o tym że sprzęt może być byle jaki, ale że nie jest do wykonania samego USG potrzebny super specjalista. W każdym razie w moim przypadku - a kilka razy USG już miałam, diagnozę stawiała zupełnie inna osoba niż ta, która USG robiła. I od niej moim zdaniem zależy przebieg leczenia przede wszystkim. A zrobienie samego USG nie jest specjalnie trudne, ale na jego jakość - owszem, może wpłynać stan sprzętu. |
Data: 12.09.2012; 11:11 micky - no tak masz racje jeśli usg ogląda specjalista to rzeczywiście wszystko jedno kto je wykonuje :)
|
Data: 12.09.2012; 11:32 Oczywiście że nie wszystko jedno kto je wykonuje, bo ja na przykład wykonać bym go nie mogła. Ale osoba która skończyła medycynę i kształciła się pod kierunek wykonywania USG jak najbardziej sobie poradzi. To tak gwoli ścisłości bo Twoja odpowiedź wydaje mi się ironiczna...:)
|
Data: 12.09.2012; 11:45 micky -w żadnym wypadku ironiczny. Akurat Ciebie darzę sympatią więc nie mam powodu :)
|
Data: 12.09.2012; 11:57 Cieszę się i wzajemnie, ale wiesz...to że się lubimy nie znaczy że musimy mieć to samo zdanie, dlatego chciałam to wyjaśnić na wszelki wypadek. Również miłego dnia :) |
Data: 12.09.2012; 13:42 Micky-obawiam się, że sobie nie zawsze poradzi. Sam byłem świadkiem, kiedy lekarz w Bielsku wykonał USG stawu kolanowego o godz: 16.00.Tego samego dnia to samo kolano badał Piątkiewicz rano. Opisy wzajemnie sobie przeczyły, kiedy Bielski fachowiec zobaczył opis Piątkiewicza, stwierdził, że „to zmienia się jak w kalejdoskopie”. OK, dobrze, ale w tym samym dniu?
|
Data: 12.09.2012; 17:22 @gekon byś nie zawracał na ręcznym swoją szybką i wściekłą fura przy 60km/h to by Ci kolano nie wysiadło :D |
Data: 13.09.2012; 00:35 @gekon. Jest możliwość, że dodadzą dodatkowe dni, o tym mają poinformować telefonem. Dzięki za odpowiedzi, a raczej odpowiedź Gekona. Reszta sobie urządziła kącik wzajemnej adoracji :) :) TEMAT DO ZAMKNIĘCIA |